Pozdrowienia i list od o. Leszka Wilmana svd

Ruiz de Montoya, Argentyna 24/12/2015.

„Idźcież do Betlejem,
gdzie Dziecię zrodzone,
W pieluszki powite,
w żłobie położone:
Oddajcie Mu pokłon boski,
On osłodzi wasze troski”.

Drodzy Parafianie, Przyjaciele i Dobrodzieje Misji
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus
Witam się z Wami wszystkimi i pozdrawiam z Argentyny. Moje serce i myśli biegną dzisiaj do Was, do Skołoszowa, do mojej rodziny i parafii. Mam przed sobą opłatek wigilijny, który dostarczyli nam ojcowie franciszkanie na spotkaniu wszystkich księży i sióstr zakonnych z Polski, pracujących w Misiones. Z tym opłatkiem w ręku, staję przed Wami i dzielę się moim sercem, życząc obfitych łask Bożych dla każdego z Was i waszych rodzin.
Miłości, Pokoju, Radości, Zdrowia, Wszelkiej Pomyślności i w tym nowym roku – 2016 – Roku Miłosierdzia, życzę byśmy mieli serce miłosierne na wzór Pana Jezusa i tym sercem miłosiernym obdarowywali drugich ludzi.
Jak każdego roku w noc Bożego Narodzenia ogarnę was wszystkich moją modlitwą w czasie Jasełek i we Mszy świętej pasterskiej sprawowanej z ludźmi z pobliskich wiosek o godz 23.00 na Górze Narodzenia Bożego. To nasze wzgórze przy jednej z kaplic, gdzie od 41 lat gromadzą się ludzie z pobliskich wiosek i po Jasełkach sprawujemy Msze św., w której uczestniczy blisko 2 tys. osób. W tym roku będę ją sprawował z Argentyńczykiem O. Karlosem. Po tej Mszy św. ludzie składają sobie życzenia i wracają do swoich rodzin, na wigilijną kolację, a Dzień Bożego Narodzenia spędzają na spotkaniach rodzinnych i wieczorem uczestniczą we Mszy św. w pobliskim miasteczku – Capovi, które jest słynne z ozdób Bożonarodzeniowych robionych z butelek plastikowych, które zamiast wyrzucać – jego mieszkańcy składają w ciągu całego roku i potem wspólnie robią ozdoby upiększając swoje miasteczko.
Dzieląc się z Wami moją pracą misyjną, chcę powiedzieć że rozpoczęliśmy w tym roku ośrodek szkolenia nauczycieli – katechetów dla szkół rolniczych. Mamy 60 nauczycieli, którzy przez prawie 2 lata będą zdobywali wiedzę teologiczną i duszpasterską, aby móc dać lekcje i prowadzić spotkania rekolekcyjne. Radością naszą jest też zaakceptowanie tego ośrodka przez ministerstwo Oświaty i Wychowania, które nadaje tytuły. Ogarnijcie ten ośrodek i nas 6 profesorów, którzy go prowadzimy – waszą modlitwą. Teraz w Misiones mamy przerwę wakacyjną aż do końca lutego. Jest to czas wielkich opałów aż do 40 stopni ciepła i w tym roku mamy dużo deszczów i burz tropikalnych. Najbardziej cierpią ludzie mieszkający w prymitywnych domach, które często są burzone przez silne wiatry. Jest tak że wiele razy docieraliśmy z pomocą w środku nocy, żeby przewozić ludzi do miejsca suchego, do pobliskiej szkoły i potem myśleć i organizować pomoc na odbudowę domu bardziej wytrzymałego. Często jako księża jesteśmy głosem tych ludzi, domagając się w rządzie miejskim lepszych warunków mieszkalnych dla nich. Po 12 latach mamy nowe władze w państwie Argentyńskim i oczekujemy, że ta sytuacja się polepszy.
Na 2016 rok otwieramy nową szkołę średnią rolniczą – EFA dla młodzieży wiejskiej w wiosce Pozo Azul – Niebieski Dół. W okolicy jest 10 szkół podstawowych i 1 średnia ogólna. Dużo uczniów nie zaczynało szkoły średniej z powodu odległości i braku środków transportu. Chcemy dać im możliwość dalszego uczenia się w systemie alternanci i mieszkania w internacie przez tydzień i tydzień pracy i praktyki na gospodarstwie rodziców. Jest to już 23 szkoła rolnicza rodzinna- EFA w tym województwie.
W odległości 10 km od mojej miejscowości osiedliły się nowe wspólnoty indiańskie przybyłe z Paragwaju. Dla Indian Guarani teren Paragwaju i Misiones i Chaco to są ziemie ich przodków i osiedlają się w lasach blisko rzek zakładając swoje wioski tam gdzie państwo im da ziemie. Razem z dwiema Siostrami Służebniczkami Ducha Św. rozpoczęliśmy tam budowę szkoły indiańskiej dla 45 dzieci i osób starszych, którzy będą objęci szkolnictwem podstawowym.
Rozpisałem się, a miałem tylko zamiar pozdrowić was na te Święta. Będę już kończył na dziś, dziękując jeszcze raz z całego serca za waszą modlitwę i wszelką pomoc także tę materialną, którą otaczacie misje i misjonarzy i w sposób szczególny moją pracę misyjną. Chcę pozdrowić także Kółko Misyjne z naszej parafii, dziękując za to misyjne zaangażowanie, modlitwę, ofiarę i życzę by ta miłość do misji św. rosła w nich. Moi Kochani – kolędujcie Panu Nowonarodzonemu, chwalcie Go za Jego Miłość, za to że stał się dla nas człowiekiem, dzielcie się sercem z drugimi i wzrastajcie w wierze, miłości i nadziei. Otaczam was moją misyjną modlitwą i o nią także proszę.

O.Leszek Wilman svd

Zróbmy więc wielki krąg
Z naszych serc, z naszych rąk.
Nieśmy w świat radosną wieść,
Że Bóg kocha nas.