List O. Leszka Wilmana svd, misjonarza z Argentyny

Capiovi, Argentyna 27.12.2025

„Gdy się Chrystus rodzi i na świat przychodzi, ciemna noc w jasności promienistej brodzi. Aniołowie się radują, pod niebiosa wyśpiewują: Gloria, gloria, gloria in excelsisDeo”.

 

Drogi Księże Proboszczu Mieczysławie, Drodzy Parafianie, Przyjaciele i Dobrodzieje Misji

Chrystus się rodzi
W te Święta Bożego Narodzenia spieszę z dalekiej Argentyny do Skołoszowa i do Was moi Kochani, składam z serca płynące życzenia dla was i waszych rodzin – niech Boże Dziecię darzy zdrowiem, radością, pokojem serca, niech umacnia w was wiarę, nadzieje i miłość i przyniesie wszelka pomyślność i błogosławi swa laska na każdy dzień nowego 2026 roku.
U mnie już od 15 grudnia zaczął się czas wakacji szkolnych aż do 2 marca. Tak ze nie mam teraz, tylu wyjazdów do szkol. Te ostatnie dni Adwentu, pomagałem moim współbraciom werbistom w posłudze duszpasterskiej w pobliskiej parafii Sw. Alberta w Puerto Rico. Także z nimi spędziłem Noc Bożego Narodzenia i na wigilijnym stole był obecny opłatek, którym podzieliliśmy się miedzy Paragwajczykiem, Argentyńczykiem i my dwaj Polacy. Mieliśm także spotkanie opłatkowe duchowieństwa polskiego pracującego w Misiones i był to moment pięknego dzielenia się miedzy rożnymi zgromadzeniami zakonnymi i 3 księżmi diecezjalnymi z Polski, którzy pracują tutaj w 2 diecezjach. Sprawowaliśmy Msze sw. i kolędowali Bożej Dziecinie. Poruszyły się nasze serca i były tez łzy w oczach, wspominając nasze ojczyste strony.
Ten czas wakacji, poświecę trochę na pisanie drugiej książki pomocnej w rekolekcjach dla szkol EFA. Także mając trochę czasu będę towarzyszył grupom młodzieżowym, które prowadza małe misje w pobliskich wspólnotach indiańskich. Proszę was o wsparcie modlitewne. Moi Kochani, jesteście obecni w moim sercu i mojej modlitwie. Także w każdej Mszy sw. Odczuwam tez wasze wsparcie modlitewne, bo Pan Bóg błogosławi mnie na co dzień zdrowiem i radością w pracy misyjnej. Za wasza modlitwę bardzo wam dziękuje i polecam się na nowo. Pozdrawiam serdecznie Kolko Misyjne. Niech ten krótki list będzie znakiem mojej pamięci o was i mojej wdzięczności i braterskiej miłości. Kończąc ten rok Jubileuszowy życzę wam jeszcze raz umocnienia Nadziei – tego daru Bożego. Niech Boże Dzieciątko Jezus was wszystkich błogosławi swa laska. Złączony z wami sercem i modlitwa.

O. Leszek Wilman svd, misjonarz z Argentyny